Dobry dzień,
Ten moment musiał nadejść... moje egoistyczne ciągoty wzięły górę - dojrzałam do liczby pojedynczej, czyli do bloga tylko i wyłącznie mojego :) Będę panią swojego losu, sama sobie sternikiem i żaglem, czy tam sterem i żaglowcem... w każdym bądź razie, jakąś dobrą łódką z kawałkiem płachty... ;)
Blog będzie mieścił się pod jakże zaskakującym adresem: http://www.kucharzyca.blogspot.com/
Nie jest jeszcze aktywny, start 1 maja anno domini 2012 :)
Na początek zamieszczę tam najlepsze moim zdaniem przepisy z tego bloga, a dalej pojadę z nowymi recepturami, będzie trochę bardziej zdrowo i fit ;)
Dziękuję moim stałym czytelnikom, może na nowym blogu ta liczba wzrośnie do dwucyfrowej ;)
Dziękuję Ula za Twoje wszystkie przemiłe komentarze, dziękuję Asiu i Aniu i Aniu i Paulino i Aniu i Jolu i Karolinko za czytelnictwo i Asiu i Maćku i Moniko :)
Serdeczności,
Honorata
czwartek, 12 kwietnia 2012
czwartek, 5 kwietnia 2012
Sałatka/ pasta jajeczno-pieczarkowa
I znowu Delida... :)
Składniki:
- 10 jajek
- 70 dag pieczarek
- pęczek natki pietruszki
- majonez
- sól, pieprz
Wykonanie:
Jajka gotujemy na twardo, a pieczarki w solonej wodzie na małym ogniu ok. godzinę. Odcedzamy i studzimy. Jajka i pieczarki kroimy i wrzucamy do naczynia (jak będą większe kawałki, to wyjdzie sałatka, a jak mniejsze, to pasta :) Natkę dokładnie płuczemy i siekamy, wrzucamy do naczynia, solimy, pieprzymy, dodajemy majonez i mieszamy. Do lodówki na kilka godzin i już :)
Składniki:
- 10 jajek
- 70 dag pieczarek
- pęczek natki pietruszki
- majonez
- sól, pieprz
Wykonanie:
Jajka gotujemy na twardo, a pieczarki w solonej wodzie na małym ogniu ok. godzinę. Odcedzamy i studzimy. Jajka i pieczarki kroimy i wrzucamy do naczynia (jak będą większe kawałki, to wyjdzie sałatka, a jak mniejsze, to pasta :) Natkę dokładnie płuczemy i siekamy, wrzucamy do naczynia, solimy, pieprzymy, dodajemy majonez i mieszamy. Do lodówki na kilka godzin i już :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)